Nowy impuls w Madrycie, tym razem – francuski
Nowa rola, stare miejsce
Nie trzeba mieć wtyk w szatni Realu, ani specjalnie długo rozmyślać, aby wysnuć wniosek, że szatnia Realu Madryt jest naprawdę specyficznym miejscem, niektórzy powiedzą nawet, że toksycznym. Jeśli trener nie złapie chemii z zawodnikami, miejsce to stanie się dla niego piekłem i pierwszym przystankiem na drodze do zwolnienia z klubu. Władzę sprawują najważniejsi piłkarze, czyli ci z największym ego - Sergio Ramos, Cristiano Ronaldo, ostatnio pazur pokazał też James Rodriguez. Nie sposób zaprzeczyć też stwierdzeniu, jakoby do rozpuszczenia tych gwiazd miały doprowadzić wręcz ojcowskie stosunki na linii piłkarze–Carlo Ancelotti, który też na mocy wyroku szatni mającej w pamięci piękny rok 2014, stał się nietykalny, o czym miał się przekonać sam Benítez.
Ale Zidane zna tę szatnię, to środowisko z pewnością wielkich zawodników, ale i gwiazdorów, z ego nie mniejszym niż umiejętnościami. Nie chodzi tu tylko o okres bycia asystentem Ancelottiego, ale że Zizou sam w takiej szatni był. Wszak przychodził do tego klubu jako najdroższy piłkarz świata, potem co roku dochodzili kolejni galácticos, więc warunki i środowisko swojej pracy zna doskonale, z autopsji można powiedzieć. To ma być (pierwsza) przewaga Zidane’a nad Benítezem, zrozumienie na w jakich warunkach i oczywiście z kim musi pracować. Z drugiej jednak strony, sami zawodnicy nie mają innego wyjścia, jak tylko pójście na współpracę z nowym szefem i to bez możliwości skarżenia się potem prasie czy prezesowi, że nie ma nici porozumienia między piłkarzami a trenerem. Koniec wymówek, zasada jest prosta: jest praca, jest gra, są wyniki.
Niektórzy mogą wypomnieć Francuzowi, że skoro nie umiał sobie poradzić z Martinem Ødegaardem, cudownym nastolatku z Norwegii o niemałym ego, który aktualnie gra w drugiej drużynie Królewskich, to jak ma zamiar uporać się z Ramosem czy CR7? Sprawa Norwega to jednak co innego, skoro on chciał cały czas trenować tylko z pierwszym zespołem, a potem wychodził na wierzch jego brak zgrania z partnerami z Castilli, którzy też specjalną sympatią do niego nie pałali, ale to ma w zasadzie każdy młody talent – buntowniczość, chęć jak najszybszego pokazania się światu itp. W pierwszej ekipie Zidane ma do czynienia z prawdziwymi gwiazdorami, ale i też nie najmłodszymi piłkarzami, których mimo wszystko zna bardzo dobrze i stosunki z nimi ma świetne – może Ramis (nowy trener Castilli) poradzi sobie z norweskim cudownym dzieckiem?
Francuz ma również tę przewagę nad Hiszpanem, że nikt w szatni nie ośmieli się (bo to by było już naprawdę niesłychane) nazwać go “dziesiątką”. Dla przypomnienia, słowo to użyte w stosunku do trenera oznacza wytknięcie mu jego kariery piłkarskiej, która ani nie była wspaniała, ani też żadnych trofeów nie przyniosła. Benítez skończył z zawodowym kopaniem piłki w wieku 26 lat, mając na koncie ,,tylko” ponad dwieście meczów w barwach Castilli. Nie chcąc dalej dziesiątkować Rafy, nie przytoczę kariery Zizou, ot z czystego przekonania, że tego nie trzeba przypominać. Długa oraz obfita w klubowe, reprezentacyjne i indywidualne triumfy (których część została osiągnięta w barwach Los Blancos) może być pozytywnym bodźcem dla piłkarzy – oto człowiek, który wygrał w futbolu niemalże wszystko teraz ma za zadanie zaprowadzić ich na takie same piłkarskie szczyty, na które sam się kiedyś wspiął. Czy może być lepsza motywacja?
No i oczywiście to, czego również nie miał Benítez – autorytet. Nazwisko i osobista legenda też swoje odegra, ale wynikające z tych rzeczy autorytet i charyzma nowego szkoleniowca Królewskich mogą natchnąć, zjednoczyć i zbudować prawdziwą drużynę z tego gwiazdozbioru. Bo bez tego może być gorzej niż za Beníteza, o ile to w ogóle możliwe. Owszem, od momentu ogłoszenia Francuza nowym trenerem pojawiają się zewsząd opinie o jego trenerskim doświadczeniu, konkretnie o jego braku, albo głosy, że przecież wcale Zizou takim fantastycznym piłkarzem nie był, że przereklamowany… Cóż, wolność słowa i poglądów. Co nie zmienia faktu, że mimo swojego introwertyzmu, taka osobistość w szatni i na ławce jest swego rodzaju presją, taką pozytywną. On wygrał wszystko, tobie może pomóc to zrobić, co ty na to – tak mogą myśleć sobie piłkarze Królewskich.
Prezes jest kryty, tak czy tak
Zwolnienie Ancelottiego (słynna mowa o potrzebie nowego impulsu oraz “Nie wiem” jako odpowiedź na pytanie dziennikarza, co Ancelotti zrobił źle, że go zwolniono) oraz zatrudnienie Beníteza, którego miał koniec końców niby zdradzić, okazały się dla Florentino strzałem w stopę. Teraz, zatrudnienie klubowej legendy na tak wymagające stanowisko można interpretować jako zażycie środków przeciwbólowych przez prezesa, pytanie tylko - czy one zadziałają? Jedno jest pewne, teoretycznie niczego mu nie będzie wolno zarzucić, wszak patrząc obiektywnie, wysłuchał głosu madridismo (niestety, nie tego o podaniu się do dymisji, ale przynajmniej tyle). Nie chciano Beníteza (i nie było wyników) - Hiszpana zwolniono, dopraszano się Zidane’a, chociaż nie ma doświadczenia w poważnej trenerce - proszę bardzo. Zizou jako trener skończył jak np. Inzaghi? Sami kibice tego chcieli. A jeśli będą trofea - mamy swojego Guardiolę, oczywiście dzięki komu? No właśnie.
Wiadomym powszechnie jest fakt, że Zinédine Zidane uczył się i podpatrywał pracę wielu wybitnych trenerów - Bielsy, Guardioli, del Bosque, Ancelottiego. Najwyższa pora, aby obserwacje i teorie przełożyć na praktykę, podziwiał wielkich - czas na wielki test. Pierwsze zadanie jutro, nieobliczalne i nieprzegrywające w tym sezonie z czołówką ligi Deportivo La Coruña. Zadanie, które będzie obserwowane przez niemal cały stadion – tak tak, nowy trener Los Blancos sprawił, że całe Bernabéu postanowi sprawdzić jego debiut. Gwizdów przy przedstawianiu składów chyba nie powinno być?
Tekst oczywiście z bloga (z-trybuny.blogspot.com ) oraz portalu SofaSport (sofasportnews.com )
Comments:
Other posts:
Zapraszam do Radio Gol!
30. kolejkę La Liga zamyka mecz Realu Madryt z Sevillą. Dla gospodarzy to ostatni sprawdzian przed s...
No i co powiecie o losowaniu?
Wolfsburg - Real Bayern - Benfica Barcelona - Atletico PSG - ManCity...
No i co powiecie o losowaniu?
Wolfsburg - Real Bayern - Benfica Barcelona - Atletico PSG - ManCity...
Brawa dla Bayernu za podniesienie się i niepoddanie, ale i oklaski dla Juve za walkę do końca. Cóż, ...
Dziwny to wieczór w Lidze Mistrzów, gdy angielska drużyna wygrywa, a hiszpańska nie. ;) No to po pi...
A takie tam zestawienie:
Pierwszy tydzień fazy pucharowej w europejskich pucharach dla pięciu hiszpańskich ekip - komplet zwy...
To jest nieprawdopodobne, jak Real potrafi podzielić się na dwie różne drużyny w zależności od teren...
No i stało się - Fernando Torres wreszcie strzelił gola numer 100 w koszulce Atletico! Los Colchoner...
Kiedy myślisz, że już nic nie jest w stanie cię zaskoczyć, wtedy wybucha news o zakupieniu Alexa Tei...
Ależ ci Chińczycy się uwzięli... Atlético właśnie sprzedało Jacksona Martíneza za 42 mln euro do Gua...
Oficjalna wiadomość z ostatniej chwili - zmiana trenerska w ManCity! Pellegrini po sezonie odchodz...
Co za debiut Zizou, na piątkę. ;D Najbardziej jednak podobało mi się w tym meczu zaangażowanie i bi...
OFICJALNIE - BENITEZ ZWOLNIONY, ZIDANE NOWYM TRENEREM REALU! Na razie skromnie mówię, jak uporządku...
Mój piłkarski rok 2015
Za nami już oficjalnie rok 2015, a w związku z tym, że mamy pierwszy dzień roku 2016: czy jest lepsz...
Prasa hiszpańska od rana grzmi, że następcą Beniteza na pewno zostanie Zidane. Kiedy to się stanie, ...
No i dalej bez oficjalnego komunikatu o zwolnieniu van Gaala :P Gdzieś przeczytałem, że przestanie b...
Podobnież Louis van Gaal dostał ultimatum od władz ManUtd - porażka ze Stoke, albo Chelsea i zostani...
Drugie derby w Hiszpanii...
...dzisiaj dostajemy derby Madrytu, w każdym razie te mniejsze. ;) Real Madryt - Rayo Vallecano, czy...
Podsumowanie fazy grupowej LM
Oto ostateczne podsumowanie fazy grupowej Ligi Mistrzów w sezonie 2015/2016. Się trochę tego nazbier...
2 x mistrzostwo Włoch
1 x mistrzostwo Hiszpanii
1 x LM
Ratuje go mistrz świata i europy :)
Benitez
2 x mistrz Hiszpani
1 x puchar Anglii
1 x LM
2 x LE
1 x puchar włoch
Nigdy nie trenował reprezentacji więc nie mógł zdobyć ME i MŚ :)
Problem polega na tym że to skład ma słuchać trenera nie trener składu . Nie powinno być zawodnika ponad trenera tę zasadę wyznawał SAF . Guardiola i TSO to samo . Jose bał się wywalić buntowników z Chelsea i jak to się dla niego skończyło??
Zidane mam wątpliwosci co do jego kompetencji trenerskich, obym się mylił.
Ale jaki sens ma zestawienie piłkarskich osiągnięć Zizou z trenerskimi Beníteza w kontekście trenerki?