Czy angielskie zespoły rzeczywiscie są za słabe na Champions League? - Nie sądzę!

- To kryzysowy moment dla Premier League. Jeśli nie wprowadzamy przerwy zimowej, to przynajmniej zmniejszmy liczbę meczów w okresie świąteczno-noworocznym i zlikwidujmy powtórki spotkań w Pucharze Anglii - powiedział Lineker.

Legenda angielskiej piłki nie jest w tej opinii osamotniona. O wprowadzenie zimowej przerwy w rozgrywkach ligowych apelowali zarówno Alex Ferguson, Arsene Wenger, jak i Jose Mourinho. Do tej grupy dołączył również menedżer Manchesteru City Manuel Pellegrini, który przed środowym meczem powiedział. - Docieramy do kluczowego momentu sezonu, nie będąc w optymalnej formie ze względu na brak przerwy w rozgrywkach, którą mają inne europejskie ligi. Dajemy w ten sposób przewagę konkurentom. Zdaję sobie sprawę z pewnych tradycji, których nie da się zmienić, jak choćby mecze ligowe w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia, ale nie można wymagać od klubów rozegrania dziewięciu meczów w grudniu i tyle samo w styczniu.

Do tego dochodzą jeszcze krajowe puchary, które dla niektórych klubów stanowią często jedyną szansę na wywalczenie jakiegokolwiek trofeum w sezonie.

Dziennik "Daily Mail" porównuje natężenie meczów Arsenalu i Monaco. Francuska drużyna, która wyeliminowała Kanonierów w 1/8 finału LM, od 20 grudnia do 4 stycznia odpoczywała. W tym samym okresie drużyna Wojciecha Szczęsnego rozegrała aż pięć spotkań.

Poprzednio ćwierćfinały LM bez ekip z Anglii miały miejsce dwa lata temu. Według ekspertów, ta częstotliwość może rzeczywiście niepokoić, tym bardziej że wcześniej podobny przypadek to sezon 1995/96.

Materiał zaczerpnięty z Onet.pl i jak widać czarno na białym dlaczego wszystkie angielskie kluby poodpadały już z Ligi Mistrzów.

Piłkarze to tylko ludzie a nie jakieś roboty i im należy się odpoczynek świąteczny na regeneracje sił !!! :D

2 Like

16:29, 19 March 2015

0 0

molnar @molnar 17:33, 19 March 2015

Ang liga ma problem i jest tu sporo racji ze nie ma przerwy swiatecznej tak jak w innych ligach.Ale umowmy sie ze ang kluby za duzo placa graczom i ci staja sie rozleniwieni i odpadaja szybko.

0 0

Kamil Tlałka @kamil25 17:51, 19 March 2015

Przerwa świąteczna nie ma tu do tego, po prostu poziom PL jest słabszy niż kilka lat temu. Jeszcze niedawno porażki klubów angielskich u siebie były rzadkością a teraz stały się normą. Kilka lat temu PL też grała przez święta i mimo tego w półfinałach LM były nawet 3 kluby angielskie, więc ten argument jest bez sensu. Po prostu w Anglii grają teraz słabsi piłkarze, bo ci najlepsi są w Realu i Barcie i to odbija sie na wynikach w Europie i samym poziomie rozgrywek BPL. Wiem co piszę bo oglądam PL już 10 lat i pamiętam jak to kiedyś wyglądało a jak wygląda teraz. Ta różnica będzie się powiększać.

0 0

molnar @molnar 17:57, 19 March 2015

Ja sadze ze skoro inne ligi odpoczywaja miedzy okresem wigilijnym i przerwa trwa do polowy stycznia badz jak w Niemczech czy Holandi startuje dopiero 30 stycznia to jednak cos jest w tym prawdy.Ale np. wloska,hiszp czy portugalska liga gra w pierwszy weekend po nowym roku wiec tez wszystko na brak przerwy swiatecznej nie mozna zwalac.Niepotrzebnie w Anglii gra sie puchar ligi i z tego powinni zrezygnowac,bezsensowny puchar najmniej potrzebny a robienie powtorek pucharu ligi to jest jakis absurd.Problemem ang druzyn jest masa cudz zabierajacych miejsca pilkarzom ze swojego kraju i cierpi tez repr Anglii.Juz kiedys mowilem ze ang liga to zewnatrz ladne,fajne opakowanie-ale wewnatrz juz to mniej kolorowo wyglada i cos jest na rzeczy.

0 0

Blaugrana10 @Blaugrana10 18:45, 19 March 2015

A ja myślę, że brak przerwy ma coś do tego co dzieję się w LM. Natężenie meczów w Anglii też jest większe. W takiej Hiszpanii jest tylko Puchar Króla i Liga, a w Anglii Liga, Puchar Anglii i Capital One Cup. Zaraz ktoś napisze, że mogą kluby rezerwy wystawić, no mogą ale raczej nie cały zespół. Do tego powtórki meczów w przypadku remisu, to jest bezsensu. Po co to komu? Lepiej dogrywka i karne, bądź karne.
Szkoda, że w ósemce LM nie ma żadnej angielskiej drużyny, ale może to komuś oczy otworzy.

0 0

Mr. UZ @mruz 18:53, 19 March 2015

@kamil25 wspomniał że w angielskiej lidze nie grają najlepsi piłkarze bo są w Realu i Barcelonie to fakt ale nie można porównywać la ligi do premier League i stwierdzić na podstawie tego hiszpańska jest lepsza. Lepsze są 2 zespoły Barca i Real bo dysponują budżetami, którymi nawet najbogatsze angielskie kluby nie dysponują.

0 0

Blaugrana10 @Blaugrana10 18:57, 19 March 2015

Oo właśnie jestem ciekawa jak się ma budżet np. takiego Tottenhamu do budżetu Valencii czy Sevilli? Muszę gdzieś to zlokalizować :)

0 0

Arti @arti91 22:32, 19 March 2015

Jeśli mowa o budżetach to najlepiej popatrzeć sobie na transfermarkt. Co do tego natężenia gier w Anglii. Tam przecież od lat nic się właściwie nie zmienia. Kiedyś jakoś potrafiły w półfinale być aż trzy angielskie kluby, a dziś nawet do ćwierćfinału mają problem dojść. ManU podupadło, bo zmiana warty po wielu latach na ławce trenerskiej. Arsenal jak zawsze przegrywa. Co roku są w LM, ale chyba tyko dla towarzystwa. City i Chelsea coś obniżyły loty, a właściwie ci drudzy. Po za tymi klubami w Anglii nie ma innych drużyn na LM. Liverpool czy Tottenham są jeszcze za słabe. PL jest dobrze opakowana i nie za bardzo dociera do mnie argument, nie przekonuje mnie zbytnio to, że mają za dużo spotkań.W Niemczech mają długą przerwę i tez źle. We Włoszech znowu mają inaczej, a jest tylko Juve. Po prostu 5 minut Anglików się skończyło. Teraz jest era hiszpańskich drużyn.

1 0

LocoMU @LocoMU 05:50, 20 March 2015

Przerwa zimowa nie ma tu nic do znaczenia :) tzn może ma ale to tylko jakiś promil w problemie prawda jest taka ze po pierwsze 3 drużyny świata odjechaly od reszty na duży dystans i to Bayern bo akurat trafili im się zawodnicy a Barca i real kupił sobie do składu największych piłkarzy powiedzieć ze real wydał na pierwszą 11 jakieś 500 mln euro. Dodatkowo one zawsze zajmują 1 miejsce w grupie czyli nie mogą zająć ze sobą i często eliminują angielskie kluby. Kadrowo angielskie kluby nie oslably to reszta dogania kiedyś nie było psg Monaco mimo wszystko tez kupiło paru bardzo fajnych zawodników. A teraz najważniejsze. Kolejnym problemem jest załamanie się wielkiej czwórki które spowodowało ze angielskie kluby trafiają do mocnych grup mam tu na myśli np City. No i ostatnie najważniejsze :). Przedstawiciele BPL stracili trenerów którzy uwielbiają puchary takimi trenerami byli saf i Benitez. Mancini i pelegrini wystarczali na ligę ale na puchary trzeba mieć inny pomysł :) jak Simeone on w lidze kiedyś nie grał za dobrze a w pucharach zawsze :) mam nadzieje ze że City dostanie rafe Beniteza bo chelsea miała po prostu pecha a mu stanie się jedną z trzech najlepszych drużyn świata mniej więcej w 2/3 lata Arsenal tez zmienił politykę i nie Martwię się o niego :). Juz niedługo znów będziemy pisać że liga mistrzów się skończyła zaczął się puchar Anglii :)

06:04, 20 March 2015

0 0

molnar @molnar 06:44, 20 March 2015

Angielska federacja jest tak zaslepiona ze ma najsilniejsza lige na swiecie ze nie dostrzegaja nic poza nos wlasnego kraju i potem sa jaja w lidze mistrzow.Sprzedali sie szejkom,amerykanom,ruskim niektore najlepsze druzyny i porobili z nich miezynarodowki lgna tam wszyscy dla fortuny.Co do la liga zgadza sie ze Real i Barcelona maja wyzsze budzety,ale trzeba brac pod uwage ze tez posluguja sie katarska kasa i wplywy z transmisji praw tv hiszp gdzie trudno mowic o sprawiedliwosci.Puchar ligi to jest bezsens i durnota grac puchar ktorty malo kogo interesuje przy tym natezeniu ze ang liga w weekend,a w srode liga miszczow,a w kolejny weekend puchar anglii a w nastepna sr puchar ligi.