Sir Alex kurtuazyjnie, z klasą, ale jednak po swojemu wypowiedział się o koncepcji Louis van Gaala. Docenił każdego nowego zawodnika United, zauważył także, że w drużynie potrzebne były zmiany i zastrzyk nowej, świeżej energii, ale... no właśnie. Ferguson nie byłby Fergusonem gdyby chwaląc nie zapomniał także o sobie. Zacytujmy Mistrza: "Kiedy na horyzoncie pojawi się dostępny zawodnik, który swoimi umiejętnościami może podnieść poziom gry zespołu, to klub ma pieniądze, aby pozyskać takiego gracza. Ja co prawda nie wydawałem takich kwot, ale muszę przyznać, że w tym roku był potrzebny zastrzyk nowej krwi." Pięknie. Ale w tej wypowiedzi czai się jeden jasny i bardzo "fergowy" myk. On nie wydawał takich kwot. On wygrywał bez tego. W tym roku ten zastrzyk był potrzebny bo ani Moyes, ani teraz van Gaal nie daliby sobie rady bez niego. Bez zastrzyku dawał radę tylko On, Ferguson. Ot cały nasz Sir Alex. W każdym innym wydaniu by mnie to wkurzało, ale w jego budzi tylko mój zachwyt i bardzo mi tego brakuje.
Comments:
0
0
Krzysiek Laczak @laczak
Fajnie powiedziane @Natka Chyba nie tylko Tobie brakuje Fergiego, każdy kibic United za nim tęskni :D
0
0
Andrzej @andrzej
Choćby nie wiem co to nikt nie zastapi Fergiego. Wraz z jego odejsciem skonczyl sie pewien rozdzial w Premier League. Brakuje mi tych trenerskich pojedynkow, chociażby z Jose Mourinho
0
0
Kamil Tlałka @kamil25
Jak dobrym menagerem był Sir Alex najlepiej widzimy po tym co stało się z MU po jego odejściu, jak zespół się stoczył. On potrafił wyciągnąc z graczy których miał 200% ich możliwości, a wielu gwiazd w ostatnim czasie nie miał
Other posts:
I zaczynamy. Dwa największe testy dla nowego Manchesteru United. Dzisiaj skonfrontują się z Chelsea,...
I tylko remis w meczu z WBA. Rozczarowujące. Nie był to remis pechowy, nie był to przypadek. Nawet o...