Podobno Real myśli o sprzedaży Cristiano lub Bale'a.Florentino może bardziej opierać się sprzedaży właśnie Walijczyka, ponieważ Gareth nie może odnaleźć się w klubie.Cristiano raczej Florentino nie sprzeda ,ponieważ klub poniósł by za wielkie straty nie tylko sportowe ale także finansowe ponieważ klub bardzo dużo zarabia na Ronaldo np: z samej sprzedaży koszulek.:)
Dlaczego Ancelotti czeka tak długo ze zmianami?
Dziennik Marca w pomeczowych analizach zwrócił uwagę na sytuację, o której mówi się coraz częściej. Dziennikarz Enrique Ortego, badający zagadnienia taktyczne, w jednym z punktów swojego artykułu zadał pytanie - dlaczego Ancelotti czeka tak długo ze zmianami? „Odpowiedź zna tylko on, ale to coraz wyraźniejsza sprawa mecz po meczu. Chociaż wynik jest bardziej niż rozstrzygnięty, a sytuacja jest absolutnie pod kontrolą, Włoch rzadko przeprowadza zmiany przed ostatnim kwadransem. Wczoraj Isco wszedł w 68. minucie, ale już dwie ostatnie zmiany odbyły się w ostatnich pięciu minutach. W tym temacie uwagę przykuwa mała ciągłość gry Chicharito, który może liczyć na coraz mniej czasu, żeby pokazać swoje umiejętności. W ostatnich dziesięciu meczach aż 19 na 30 zmian zostało przeprowadzonych w ostatnich 15 minutach spotkania. Wydaje się, że pytanie o tę sytuację może paść na jednej z najbliższych konferencji prasowych trenera.
HISTORYCZNE STRZELANIE.
Drużyna Carlo Ancelottiego idzie jak burza. Real Madryt rozpoczął sezon gotowy na pobicie wszelkich rekordów i wydaje się, że nie ma żadnej granicy. Włoski szkoleniowiec potrafił wydobyć najbardziej bramkostrzelną wersję drużyny. Królewscy zdobyli w 11 ligowych kolejkach 42 bramki, co daje średnią 3,8 gola na mecz. Tym samym Blancos wyrównali najlepszy początek sezonu pod względem zdobytych bramek drużyny z rozgrywek w latach 1950/1951.
Po potknięciach z Atlético i Realem Sociedad Królewscy nie zaznali porażki. Passa strzelecka idzie w parze ze zwycięstwami. Po rozbiciu Rayo, Real Madryt ma za sobą 13 kolejnych zwycięstw. Ekipę Ancelottiego dzielą jedynie 2 mecze od wyrównania rekordu 15 kolejnych triumfów, wyśrubowanego przez zespoły Miguela Muñoza (w sezonie 1960/1961) i José Mourinho (2011/2012). Real Carletto nie zna granic.