Football Social Network

Arsenal zremisował na własnym stadionie 1:1 z Tottenhamem. Mecz rozpoczął się od przewagi Kanonierów którzy stwarzali sobie groźne okazje, jednak żadnej z nich nie udało się zamienić na gole. W odpowiedzi na akcje Arsenalu, Koguty starały się odpowiedzieć kontrami, lecz także w tym przypadku nie padła z nich bramka. Dużym kłopotem dla Arsena Wengera w pierwszej połowie okazały się kontuzje, boisko musieli opuścić Mikel Arteta oraz Aaron Ramsey. W jednym ze starć ucierpiał także Jack Wilshere, jednak ten opuścił boisko dopiero w drugiej połowie. Pierwsza bramka w tym spotkaniu padła po błędzie Flaminiego, który stracił piłkę przed własnym polem karnym, a sytuację na bramkę zamienił Chaldi. Arsenal przegrywał, jednak wciąż przeważał. W pewnym momencie Kanonierzy mieli 80% posiadania piłki, jednak nie przekładało się to na wynik, bowiem wciąż przegrywali. Dopiero w 74 minucie bramkę po zamieszaniu w polu karnym zdobył Alex-Oxlade Chamberlein. Wynik nie zmienił się już do końca, a obie drużyny podzieliły się punktami. Mecz na Emirates był dla Arsenalu pierwszym z serii ciężkich spotkań. W najbliższym czasie czeka ich mecz w Lidze Mistrzów z Anderlechtem, a następnie spotkanie na Stamfotd Bridge. Szczególnie trudne może się okazać to drugie spotkanie, lecz Kanonierzy będą się starali odegrać za pogrom z zeszłego sezonu kiedy to przegrali aż 6-0.

Wyniki dzisiejszych spotkań:
Liverpool - Everton 1:1
Chelsea - Aston Villa 3:0
Crystal Palace - Leicester 2:0
Hull - Man City 2:4
Man Utd - West Ham 2:1
Southampton - QPR 2:1
Sunderland - Swansea 0:0
Arsenal - Tottenham 1:1