Piast przed BATE, a raczej przed batami
Wydaje mi się, że w ekipie która niedawno zdobyła mistrza powinny znaleźć się pieniądze na zatrzymanie najważniejszych piłkarzy, którzy do tego sukcesu się sportowo dołożyli. Takimi osobami byli raczej Michal Papadopulos czy Mateusz Mak, a mimo to obu panów jest w stanie bezproblemowo sprowadzić mająca problemy finansowe Wisła Kraków oraz również nie najbogatsza w lidze Korona Kielce. To nie za dobrze świadczy o polityce transferowej gliwiczan. Obaj zawodnicy mogliby się przydać w walce o puchary, a właściwie w godnym występie Piasta na arenie międzynarodowej, bo nie oszukujmy się, cała przygoda trwać będzie maksymalnie do początku sierpnia. Rozumiem pożegnanie się z Aleksandrem Sedlarem, wybrał inną ligę, ostatni dzwonek na jakąś karierę i lepsze pieniądze, dwóch jednak wcześniej wymienionych ruchów nie potrafię pojąć.
Co z transferami przychodzącymi? Tych za wiele nie ma. Klub ściągnął wielką niewiadomą Jakuba Holubk, który zapewne nie był najdroższy, ma pewne doświadczenie, bo grał w MSK Żilina, jednym z czołowych drużyn w swojej lidze, pytanie tylko czy będzie to postać, która jakoś wzmocni drugą linię? Kilka postaci również zostało sprowadzonych z niższych lig i szczerze zastanawiam się o co w tym sezonie Piast chce walczyć. Potrafię zrozumieć to, że nie mają większych pieniędzy, więc ambicje pucharowe muszą zejść na bok, ale po dobrym sezonie, dobrze by było utrzymać kadrę i nieco ją wzmocnić, tak by można było myśleć o pucharach w następnym sezonie. Sprowadzając przykładowo Sebastiana Milewskiego z Zagłębia Sosnowiec śmiem wątpić w to, że Piast ma jakiekolwiek ambicje. Na to wygląda, że drużyna budowana nie jest nie tylko budowana na puchary, ale nawet na zajęcie miejsca w górnej połówce tabeli.
Zamiast sprowadzić sobie wyróżniające się postaci z polskiej ligi, nie mówię o największych talentach, bo te są poza możliwościami finansowymi, to żegna się ważne ogniwa na rzecz średniaków. Dlaczego Papadopulos idzie do nie mającej większych ambicji Korony, a nie powiedzmy przykładowo Marcin Cebula czy Ivan Jukić? Po mistrzostwie w przypadku Piasta najważniejszą sprawą w oknie transferowym powinno być utrzymanie składu, który to mistrzostwo wygrał, ewentualnie mógłby przystać na oferty zagranicznych klubów, powiedzmy w kwestii Patryka Dziczka, bo jego wartość i zainteresowanie po mistrzostwach powinno wzrosnąć i trudno byłoby go utrzymać. Zatem Piaście, dokąd idziesz?
Comments:
Other posts:
Bajeczny sezon ekstraklasy
Od lat polską ekstraklasę omijam szerokim łukiem. Z jednej strony powodem był spadek Widzewa w sezon...
Coś się kończy, by zacząć musiało się "Coś"
Polska płacze nad stylem gry reprezentacji, odrzucając wynik na dalszy plan. Mimo sukcesu jakim był ...
Próba generalna zaliczona
Orły Michniewicza bez fajerwerków, ale zwycięzcy. Chile zawiesiło wysoko poprzeczkę reprezentacji Po...
Poważny klub kontra niepoważny
Odejście Roberta Lewandowskiego z Bayernu Monachium zatrzęsło piłkarską Europą. Okazało się, że piłk...
Jeszcze Nowego Roku nie ma, a już strzelają... tyle że nazwiskami na kandydatów do objęcia reprezent...
Jaką Polskę chcemy zobaczyć?
Odliczanie się rozpoczęło. Mistrzostwa Europy choć spóźnione w końcu się odbędą. Będą jednak inne ni...
Selekcjoner na dziś
Kompletny chaos w polskim futbolu w ostatnich dniach spowodował, że przez pewien czas miałem głęboko...
Włosi zrobili kleksa na reprezentacji Polski
Maszyna ruszyła. Jerzy Brzęczek na około pół roku przed Euro 2021 stał się głównym winnym słabej pos...
Wakacyjne przemyślenia- Europejskie puchary
Powoli kończy się sezon w Polsce, a część innych lig już swoje rozgrywki zakończyła. Można zatem już...
Po trudnym losowaniu
Nareszcie europejskie puchary czas zacząć. Czekałem na ten moment od dłuższego czasu, ponieważ inter...
Polskie kluby, zaryzykujcie i postawcie na swoich!
Sezon ekstraklasy się skończył i już teraz można go określić mianem wielkiego zaskoczenia. Mistrzem ...
Oko na ekstraklasę
Koniec cichych dni pomiędzy mną a ekstraklasą. To nie ma sensu. I tak coś ciągnie, by zerknąć na wyn...
Brzęczek wybrał. Pora na Austrię i Łotwę
Wreszcie. W końcu coraz większymi krokami zbliżają się mecze Orłów Brzęczka, którzy rozpoczynają zma...
Brzęczek wybrał. Pora na Austrię i Łotwę
Wreszcie. W końcu coraz większymi krokami zbliżają się mecze Orłów Brzęczka, którzy rozpoczynają zma...
Kulki z dzbana: Eliminacje Euro 2020
Jedni odetchnęli, drudzy łapią głęboki oddech. Za Nami potyczki w nowych rozgrywkach, czyli Lidze Eu...
Młodzież kontra młodzież
Jako czwarty z zespołów, który reprezentuje Polskę w Europie w obecnym sezonie jest Górnik Zabrze. D...
Białoruski koszmar Lecha?
Po ostatnich wyczynach poznańskiego Lecha trudno być optymistycznie nastawionym do kolejnego dwumecz...
Spartak rywalem Legii
Warszawski klub poznał rywala w II rundzie kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów. Jest nim mistrz Słowacji- ...
Jagiellonia nie stoi na straconej pozycji
Dopóki nie przyjrzałem się rywalowi Jagielloni, to nie dawałem większych szans polskiemu zespołowi, ...
Legia, temat rzeka. Było do przewidzenia, że drużyna ta odpadnie. Trudno liczyć na rywalizację jak równy z równym z ekipą z takiej półki jak FC Rangers, gdy w lidze polskiej ma się problemy. Nie ukrywajmy, Legia dobrze wyglądała w defensywie, trochę powalczyła, ale trzeba mieć czym straszyć. Pójście jednak na wymianę skończyłoby się ciężkim nokautem i wspominanie takiej klęski mogłoby być niezbyt miłe. Europa Nam ucieka, ale możemy się pocieszyć, że za jakieś dwa lata narodzą się trzecie rozgrywki, może tam będziemy jesienią jeszcze występować.
Mecze fazy grupowej i 1/8 finału
Dania: Kopenhaga, Parken - 38 000
Holandia: Amsterdam, Amsterdam ArenA - 53 000
Rumunia: Bukareszt, Stadionul Național - 55 000
Irlandia: Dublin, Aviva Stadium Irlandia - 51 000
Hiszpania: Bilbao, San Mames - 53 000
Belgia: Bruksela, Eurostadium - 62 000
Węgry: Budapeszt, Stadion im. Ferenca Puskása - 68 000
Szkocja: Glasgow, Hampden Park - 52 000
Mecze fazy grupowej i ćwierćfinały
Niemcy: Monachium, Allianz Arena - 75 000
Azerbejdżan Baku, Stadion Olimpijski - 68 000
Rosja: Sankt Petersburg, Zenit Arena - 69 000
Włochy: Rzym, Stadio Olimpico - 73 000
Półfinały i finał Euro 2020
Anglia Londyn,Wembley - 90 000.Arti ocen twoim zdaniem wczorajszy mecz Polski z Izraelem.
B: Belgia, Rosja, Dania, Finlandia.
C: Ukraina, Holandia, Austria, Rumunia.
D: Anglia, Szwajcaria, Portugalia, Białoruś.
E: Hiszpania, Polska, Turcja, Irlandia.
F: Niemcy, Chorwacja, Czechy, Norwegia.
Chciałbym, aby Polska zmierzyła się z rywalami, z którymi dawno nie mieliśmy do czynienia. Nie pamiętam byśmy kiedykolwiek grali z Hiszpanią i Turcją o punkty. To byłyby bardzo ciekawe starcia. Z Irlandią natomiast mecz mógłby być bardzo wyrównany i emocjonujący. Mam nadzieję, że nigdzie w tym losowaniu się nie pomyliłem.
Co do mnie, to uważam że na ten moment trudno cokolwiek napisać. Jeśli Euro się odbędzie to trzeba wziąć pod uwagę, że z powodu pauzy wielu lig każda reprezentacja będzie miała ogromne problemy kondycyjne. Oczywiście Hiszpania mająca w składzie wiele indywidualności, potrafiąca operować piłką, kontrolująca grę będzie faworytem, to nie ulega wątpliwości, ale nie takie potęgi na kopciuszkach się potykały. Szwecja nie wydaje mi się, by była silniejsza od przykładowej Austrii. Nie zmienia to jednak faktu, że jest to niewygodny rywal szczególnie dla Polski, jeśli mamy na myśli historyczne spotkania z tym rywalem. Zwycięzca baraży to tak naprawdę jedna wielka zagadka. Jednak właśnie ten zespół może mieć największy problem, gdyż będzie po wykańczających meczach barażowych w tym ściśniętym nienaturalnie kalendarzu.