Coś się kończy, by zacząć musiało się "Coś"
Pierwszy z nich z jednej strony był ułatwiony, gdyż odpadł poważny rywal w postaci Rosji, a została jedynie do pokonania zawsze niewygodna Szwecja. Przeciwnik poległ i tym samym jakimś sposobem Michniewicz wprowadził Lewandowskiego i spółkę na turniej. Na nim obrał styl mocno defensywny uważając go za najskuteczniejszy do wyjścia z grupy na jednym z dwóch miejsc. To rzecz jasna nie spodobało się większości, którzy najchętniej chcieliby aby mając jednego z najlepszych napastników na świecie- Roberta Lewandowskiego oraz czołową postać SC Napoli- Piotra Zielińskiego grać zdecydowanie odważniej i ofensywnie. Szkoda jednak braku spojrzenia na resztę zawodników z ich strony, co słusznie zauważył selekcjoner. Prócz takich gwiazd reprezentacja Polski posiada również w zespole wielu piłkarzy mających za sobą kontuzje, nieregularną grę w słabszych klubach oraz gorsze umiejętności. Mimo takich rozbieżności Michniewicz dokonał cudu. Nie dał się pokonać Meksykowi, z którym przy odrobinie szczęścia mógł wygrać , pokonał Arabię Saudyjską, który kilka dni wcześniej pokonała Argentynę. Z tą ostatnią przegrał, co już po losowaniu grup większość brała pod uwagę. Na pożegnanie z turniejem Polska zagrała niezły mecz z Francją, również przegrany.
Co zatem dalej? Osobiście cieszyłbym się gdyby kontynuowano współpracę z Michniewiczem. Po pierwsze eliminacje do Euro nie będą tak wymagające, zatem styl gry jaki się wymaga od reprezentacji może ulec zmianie na lepsze i awans na mistrzostwach w Niemczech byłby wyłączony bez większych problemów. Z drugiej jednak strony będąc na miejscu samego selekcjonera ustawiłbym miejsca komuś innemu. Swoje zrobił, osiągnął sukces, a i tak narzekają i wciąż musi się tłumaczyć z niewygodnej przeszłości. Szkoda zatem zdrowia i robienia dobrze na siłę tym wszystkim, którzy tylko czekają na potknięcia. Mało tego, może warto dać sobie spokój z Polską piłką podobnie jak Maciej Skorża czy Henryk Kasperczak. Kiedyś może dziennikarze i część kibiców doceni pracę obecnego selekcjonera. Na brak ofert ze świata nie powinien narzekać, takie się pewnie pojawia. Nawet jeśli za gorsze pieniądze, to chyba i tak warto. Swoje najlepszy z Czechów i tak zarobił. Ta decyzja należy jednak do samego zainteresowanego. Podobnie zresztą rzecz tyczy się kilku zawodników, którzy do najmłodszych nie należą. Być może ktoś już teraz zakończy karierę lub też po Euro.
Comments:
Other posts:
Bajeczny sezon ekstraklasy
Od lat polską ekstraklasę omijam szerokim łukiem. Z jednej strony powodem był spadek Widzewa w sezon...
Próba generalna zaliczona
Orły Michniewicza bez fajerwerków, ale zwycięzcy. Chile zawiesiło wysoko poprzeczkę reprezentacji Po...
Poważny klub kontra niepoważny
Odejście Roberta Lewandowskiego z Bayernu Monachium zatrzęsło piłkarską Europą. Okazało się, że piłk...
Jeszcze Nowego Roku nie ma, a już strzelają... tyle że nazwiskami na kandydatów do objęcia reprezent...
Jaką Polskę chcemy zobaczyć?
Odliczanie się rozpoczęło. Mistrzostwa Europy choć spóźnione w końcu się odbędą. Będą jednak inne ni...
Selekcjoner na dziś
Kompletny chaos w polskim futbolu w ostatnich dniach spowodował, że przez pewien czas miałem głęboko...
Włosi zrobili kleksa na reprezentacji Polski
Maszyna ruszyła. Jerzy Brzęczek na około pół roku przed Euro 2021 stał się głównym winnym słabej pos...
Wakacyjne przemyślenia- Europejskie puchary
Powoli kończy się sezon w Polsce, a część innych lig już swoje rozgrywki zakończyła. Można zatem już...
Piast przed BATE, a raczej przed batami
Na pierwszy plan tuż po młodzieżówce Polaków powinni wyjść mistrzowie Polski. Piast Gliwice jako zdo...
Po trudnym losowaniu
Nareszcie europejskie puchary czas zacząć. Czekałem na ten moment od dłuższego czasu, ponieważ inter...
Polskie kluby, zaryzykujcie i postawcie na swoich!
Sezon ekstraklasy się skończył i już teraz można go określić mianem wielkiego zaskoczenia. Mistrzem ...
Oko na ekstraklasę
Koniec cichych dni pomiędzy mną a ekstraklasą. To nie ma sensu. I tak coś ciągnie, by zerknąć na wyn...
Brzęczek wybrał. Pora na Austrię i Łotwę
Wreszcie. W końcu coraz większymi krokami zbliżają się mecze Orłów Brzęczka, którzy rozpoczynają zma...
Brzęczek wybrał. Pora na Austrię i Łotwę
Wreszcie. W końcu coraz większymi krokami zbliżają się mecze Orłów Brzęczka, którzy rozpoczynają zma...
Kulki z dzbana: Eliminacje Euro 2020
Jedni odetchnęli, drudzy łapią głęboki oddech. Za Nami potyczki w nowych rozgrywkach, czyli Lidze Eu...
Młodzież kontra młodzież
Jako czwarty z zespołów, który reprezentuje Polskę w Europie w obecnym sezonie jest Górnik Zabrze. D...
Białoruski koszmar Lecha?
Po ostatnich wyczynach poznańskiego Lecha trudno być optymistycznie nastawionym do kolejnego dwumecz...
Spartak rywalem Legii
Warszawski klub poznał rywala w II rundzie kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów. Jest nim mistrz Słowacji- ...
Jagiellonia nie stoi na straconej pozycji
Dopóki nie przyjrzałem się rywalowi Jagielloni, to nie dawałem większych szans polskiemu zespołowi, ...