Po trudnym losowaniu
Zacznijmy od Piasta Gliwice, który jako Mistrz Polski już od I rundy był skazywany na porażkę. Oczywiście los mógłby być trochę łagodniejszy, lecz mimo wszystko nie ma powodów do smutku. Rywalem BATE Borysów, który stał się stałym bywalcem w fazach grupowych europejskich pucharów. Tu szanse Piasta są niewielkie i w dodatku patrząc na ruchy transferowe trzeba się chyba nastawić na Ligę Europy. Białorusini to wyższa półka, co nie znaczy że trzeba od razu klękać przed nimi składając pokłony. W razie odpadnięcia, które jest bardzo prawdopodobne Piast będzie mieć okazje zagrać z Dundalk bądź ekipą ze stolicy Łotwy. Pierwszy zespół już kiedyś pokazał, że nie wolno ich lekceważyć i wydaje się, że i w tym starciu gliwiczanie faworytem by nie byli. Zespół z Rygi powinien być w zasięgu, choć na dobrą sprawę o piłce łotewskiej niewiele wiadomo.
Na miłe losowanie czekać mogli zawodnicy Legii Warszawa, dla których z pozoru słaby przeciwnik będzie w sam raz na start, gdy trzeba będzie się zgrywać przed sezonem. Zmian w najbogatszym polskim klubie jest tego lata dużo, ale mimo to pokonanie klubu z Andory bądź Gibraltaru powinno być obowiązkiem. Rywalami do ruszenia w dalszej fazie powinni być Witebsk z Białorusi bądź KuPS z Finlandii. Celem więc powinien być awans do III rundy.
Ciekawie powinno być w starciu Cracovii z Dunajską Stredą. Słowacki futbol poszedł do przodu, a Pasy mają niewielkie albo i żadne nawet doświadczenie pucharowe. Nawet jeżeli udałoby się uzyskać awans, to przejście greckiego Atromitosu będzie z pewnością nie lada wyczynem.
Najpóźniej zaczyna klub z Gdańska. Lechia ma zatem więcej czasu na przygotowania, ale z drugiej strony nie będą sprawdzeni w boju o punkty od razu z przeciwnikiem z wyższej klasy. Los przydzielił im kogoś z pary Inter Turku bądź Brodendby Kopenhaga. O ile pierwszy z wymienionych nie wydaje się na pierwszy rzut oka być kimś nie do pokonania, o tyle ekipa z Danii może być zbyt wymagającym rywalem.
Dodatkowo trudno wierzyć w sukces polskich zespołów patrząc na ruchy transferowe. Piast co było oczywiste nie ma wielkiego budżetu na zakup lepszych piłkarzy, ale zatrzymanie ważnych ogniw wydawało się być obowiązkiem. Skoro jednak Korona Kielce czy mająca problemy Wisła Kraków są w stanie sprowadzić w swoje szeregi piłkarzy z mistrza Polski, którzy mieli mniejszy bądź większy wpływ na końcowy i jednocześnie pierwszy w historii sukces, to chyba jest nie tak jak powinno być. To martwi. Wydaje mi się, że Piast powinien zatrzymać najważniejszych piłkarzy, podnosząc im pensje oraz zachęcając grą w pucharach i dobrać kilku wyróżniających się młodzieżowców z akademii, tak by ci łapali doświadczenia, które mogłoby procentować zastrzykiem finansowym dla klubu.
Legia co zrozumiałe musiała kilku piłkarzy pożegnać, by zarobić nieco grosza, ale w zamian brak postaci, które mogłyby wzmocnić zespół. Pytanie też czy nie trzeba poszerzyć kadry o kilku wychowanków, bo jak widać na przykładzie Sebastiana Szymańskiego, można zarobić ładne pieniądze. Brakuje też ruchów ze strony Cracovii. Podobnie jak w przypadku Piasta, i z Krakowa udało się wyciągnąć ważną postać jaką niewątpliwie dla Pasów był Airam Cabrera. Ten wybrał grę dla Jagiellonii, której w pucharach nie ma. To powinno niepokoić. Trudno być usatysfakcjonowanym w przypadku Lechii. Choć akurat w Gdańsku coś się dzieje. Odeszli ważni piłkarze, natomiast przyszli również zawodnicy będący w pewien sposób ciekawymi zawodnikami na tle ekstraklasy. Pytanie tylko czy Piotr Stokowiec zdąży poukładać wszystkie klocki na czas.
Na koniec wspomnę, że wreszcie polskie zespoły mogą choć na chwilę odetchnąć od dalekich wojaży. Tym razem w Nyonie nikt nie wylosował im zespołów z Gruzji, Azerbejdżanu czy Kazachstanu. Wszyscy mają blisko, prócz Legii która musi lecieć aż na Gibraltar lub do Andory. Przyjemniej jednak chyba lecieć tym razem na zachód aniżeli po raz kolejny na wschód.
Comments:
Other posts:
Bajeczny sezon ekstraklasy
Od lat polską ekstraklasę omijam szerokim łukiem. Z jednej strony powodem był spadek Widzewa w sezon...
Coś się kończy, by zacząć musiało się "Coś"
Polska płacze nad stylem gry reprezentacji, odrzucając wynik na dalszy plan. Mimo sukcesu jakim był ...
Próba generalna zaliczona
Orły Michniewicza bez fajerwerków, ale zwycięzcy. Chile zawiesiło wysoko poprzeczkę reprezentacji Po...
Poważny klub kontra niepoważny
Odejście Roberta Lewandowskiego z Bayernu Monachium zatrzęsło piłkarską Europą. Okazało się, że piłk...
Jeszcze Nowego Roku nie ma, a już strzelają... tyle że nazwiskami na kandydatów do objęcia reprezent...
Jaką Polskę chcemy zobaczyć?
Odliczanie się rozpoczęło. Mistrzostwa Europy choć spóźnione w końcu się odbędą. Będą jednak inne ni...
Selekcjoner na dziś
Kompletny chaos w polskim futbolu w ostatnich dniach spowodował, że przez pewien czas miałem głęboko...
Włosi zrobili kleksa na reprezentacji Polski
Maszyna ruszyła. Jerzy Brzęczek na około pół roku przed Euro 2021 stał się głównym winnym słabej pos...
Wakacyjne przemyślenia- Europejskie puchary
Powoli kończy się sezon w Polsce, a część innych lig już swoje rozgrywki zakończyła. Można zatem już...
Piast przed BATE, a raczej przed batami
Na pierwszy plan tuż po młodzieżówce Polaków powinni wyjść mistrzowie Polski. Piast Gliwice jako zdo...
Polskie kluby, zaryzykujcie i postawcie na swoich!
Sezon ekstraklasy się skończył i już teraz można go określić mianem wielkiego zaskoczenia. Mistrzem ...
Oko na ekstraklasę
Koniec cichych dni pomiędzy mną a ekstraklasą. To nie ma sensu. I tak coś ciągnie, by zerknąć na wyn...
Brzęczek wybrał. Pora na Austrię i Łotwę
Wreszcie. W końcu coraz większymi krokami zbliżają się mecze Orłów Brzęczka, którzy rozpoczynają zma...
Brzęczek wybrał. Pora na Austrię i Łotwę
Wreszcie. W końcu coraz większymi krokami zbliżają się mecze Orłów Brzęczka, którzy rozpoczynają zma...
Kulki z dzbana: Eliminacje Euro 2020
Jedni odetchnęli, drudzy łapią głęboki oddech. Za Nami potyczki w nowych rozgrywkach, czyli Lidze Eu...
Młodzież kontra młodzież
Jako czwarty z zespołów, który reprezentuje Polskę w Europie w obecnym sezonie jest Górnik Zabrze. D...
Białoruski koszmar Lecha?
Po ostatnich wyczynach poznańskiego Lecha trudno być optymistycznie nastawionym do kolejnego dwumecz...
Spartak rywalem Legii
Warszawski klub poznał rywala w II rundzie kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów. Jest nim mistrz Słowacji- ...
Jagiellonia nie stoi na straconej pozycji
Dopóki nie przyjrzałem się rywalowi Jagielloni, to nie dawałem większych szans polskiemu zespołowi, ...